poniedziałek, 23 stycznia 2017

Chinalski z Józefowa?

 Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o wędrówkach moich dziadków :) Nie są to oczywiście takie wędrówki o których można posłuchać na różnych spotkaniach genealogów, ponieważ spora większość z nich tak na prawdę zamyka się w obrębie prawdopodobnie jednego województwa.

 Bardziej o takich, przez które musiałam doszukiwać się w aktach rzeczy, które upewniły mnie w przekonaniu, że tak TEN CZŁOWIEK TO MÓJ PRZODEK :)
Napisałam wcześniej, że moi krewni podróżowali prawdopodobnie po jednym województwie, ponieważ odnośnie jednej miejscowości nie jestem pewna.

 W tytule tego posta napisałam dwie wersje nazwiska, bo zauważyłam, że jest on używany naprzemiennie.

 Może od początku:)

Cała przygoda z genealogią mojej rodziny rozpoczęła się, gdy w szufladzie komody w moim domu rodzinnym znalazłam akta zgonów rodziców mojej babci Zenony- czyli akta Bolesława Owczarek oraz Władysławy Owczarek-Cybulskiej zd. Bednarskiej(nazwiska napisane są z myślnikiem, by ukazać, że miała dwóch mężów). Były one wyciągnięte z Urzędu Stanu Cywilnego przy okazji stawiania nowego pomnika. Strasznie mnie ten temat zainteresował, ponieważ dzięki temu dowiedziałam się jak nazywali się moi prapradziadkowie oraz tego, że moja prababcia Władysława miała dwóch mężów. Moja mama, córka babci Zenony, a wnuczka Władysławy - opowiedziała mi kilka smutnych historii z życia swojej mamy. O przedwczesnej śmierci jej taty, o tym,że 4 lata później umarła jej mama, o tym, że została sama z trzema siostrami pod opieką jej ojczyma, dla której jednej z nich był tatą. Mimo tego, że te historię były smutne, były dla mnie tak emocjonujące, że musiałam to zgłębić. Od tej pory zaczęłam wypytywać się każdego członka mojej rodziny ( niektórzy powiedzieliby, że zaczęłam ich zadręczać :) ale trudno ! To dla dobra nauki zwanej genealogią :) ) Musieli to jakoś znieść :) Tego właśnie dnia poznałam nazwisko Chinalscy.
Takie nazwisko panieńskie posiadała się mama mojej prababci Władysławy, czyli moja praprababcia - Katarzyna Bednarska z domu Chinalska. Dzięki metrykom i indeksom umieszczonym w internecie mogłam znaleźć jej akt urodzenia i małżeństwa.

Katarzyna Bednarska z domu Chinalska urodziła się dnia 24 października 1859 roku. Jej rodzicami byli Paweł Chinalski i Rozalia Nowak, a 20 stycznia 1879 roku wyszła za Michała Bednarskiego urodzonego w Kruplinie (par. Nowa Brzeźnica). Ona sama urodziła się w Białej(Szlacheckiej-Pajęczańskiej) , a jej rodzeństwo kolejno w Reklach i w miejscowości Wiewiec, w tym samym teraźniejszym powiecie. W akcie małżeństwa Pawła i Rozali Nowak wyraźnie stoi, że ich ojciec pracuje w miejscowości Siemkowice
W 1843 w miejscowości Gawłów umiera ojciec Pawła - Ludwik Hinalski. Zgłasza go pracujący w folwarku Gawłów - syn Paweł. W aktach swoich dzieci urodzonych w miejscowościach Bieliki i Lgota Wielka jest on karczmarzem, posiadający karczmę właśnie w tych miejscowościach. A sam Ludwik zawarł w 1815 roku małżeństwo z Marianną Cichos(Cichowska), w miejscowości Nowa Brzeźnica, w akcie którym nie ma wzmianki o rodzicach Ludwika, a sam Ludwik niejako legitymuje się przed księdzem aktem znania wydanym mu przez Burmistrza tego miasta. W okolicy nie ma już żadnej wzmianki o nazwisku Chinalski żyjących przed Ludwikiem, który urodził się około 1788 roku. Na szczęście księga UMŻ z 1815 roku posiadała również zapowiedzi z których pierwszy raz odnajduję jakieś informację odnośnie rodziców Ludwika, a byli to Stanisław i Katarzyna Chinalscy zamieszkali w Józefowie. Nie kojarzyło mi się to z niczym. W okolicy Brzeźnicy nie ma i prawdopodobnie nie było Józefowa. Na genealodzy.pl przedstawiłam moją sytuację i pewna Pani podzieliła się ze mną informacją, że w Józefowie nad Wisłą spotkała się kilkakrotnie z nazwiskiem Chinal/Hinal. Moje przeszukiwania zawiesiłam niestety z braku czasu, ale wkrótce chcę do nich wrócić. Znalazłam tylko Michała Hinala (męża Marianny Mitury), który mógłby urodzić się w 1791 roku, czyli jeśli byłby to jego brat - to 3 lata młodszy. Jest on synem STANISŁAWA oraz Rozalii, może syn drugiej żony? Oto z nr 8 ich akt małżeństwa. http://szukajwarchiwach.pl/35/1912/0/1/13/skan/full/qM7eXetx3fCZ0hnAzNodVw
To był mój jedyny możliwy trop.

Wkrótce po opublikowaniu postu na genealodzy.pl skontaktował się ze mną pewien Marcin, również potomek Ludwika Chinalskiego, który jednak chcąc przeszukać okolicę znalazł Józefów pod Radomskiem, lecz w aktach nie znaleźliśmy takiego nazwiska.

Wciąż jest to dla mnie zagadką skąd pochodzi nazwisko "Chinalski". Mam nadzieje,że wkrótce znajdę czas na przestudiowanie kolejnych akt Józefowa i okolic.

Dziękuję wytrwałym cieplutko;)
Justyna

wtorek, 3 stycznia 2017

Przodkowie Królowej Elżbiety II - Cecha przez pokolenia

Stare zdjęcia rodzinne dla genealoga są niemalże świętością. Może on nie tylko dowiedzieć się jak wyglądał dany przodek, ale również dostrzec podobieństwa rodzinne między pokoleniowe. Niestety w Polsce mało kto ma zdjęcia, które mają 100 i więcej lat, głównie przez ubóstwo, brak dostępu do aparatu z przyczyn różnych, czasem nawet przez to, że żyli przed wynalezieniem aparatu :) . A teraz wyobraź sobie drogi genealogu, że masz możliwość poznania wizerunku swoich wszystkich przodków, nawet tych którzy żyli np. w XVI wieku! I możesz w formie zdjęć czy obrazów poznać swoją dawno żyjącą prababkę? Raczej większość z nas nie ma takiej możliwości. Ale jest ktoś to bez problemu ma wgląd do wizerunku swoich przodków, nawet z dokładnym opisem! 

Monarchowie ! 

Dla mnie możliwość spojrzenia na zdjęcie mojego prapradziadka jest czymś po prostu cudownym. Jest on jest tak bardzo podobny do swojego wnuka, a raczej wnuk do niego, że gdy znalazłam to zdjęcie to przez prawie pół roku było ono umieszczone w folderze "dziadek". Dopiero jego prawnuczki pokazały mi drobną różnicę w ich wyglądzie. Dlatego gdy patrzę na rodzinę Królowej Elżbiety II to jest to po prostu miód na moje serce. 

Królowa Elżbieta II posiada cechę bardzo charakterystyczną w rodzie, a konkretnie lekko wyłupiaste oczy. Teraz, gdy jest już staruszką, niektórzy mogą nie zwrócić nawet na to uwagi, ale polecam obejrzeć jej zdjęcia z młodości. Elżbieta II dzięki temu, ze pochodzi z rodziny królewskiej, to podobizny jej dziadków, pradziadków, praprapradziadków są ogólnodostępne. Dzięki temu mogłam tą charakterystyczną dla niej cechę zaobserwować i dowiedzieć się od kogo ona się wzięła :) Jestem oczywiście świadoma tego, że ciężko w 100% stwierdzić skąd mogłaby ta cecha pochodzić, ponieważ częste małżeństwa w rodzinie ( np. małżeństwa kuzynów) doprowadziły do tego, że ta cecha występować może nawet na poziomie teść-zięć.  

 

Swoją cechą odziedziczyła od swojego ojca - Króla Jerzego VI Windsor

Ten zaś od swojego ojca - Króla Jerzego V
Jerzy V dostał tę piękną cechą od swojej pięknej matki - Księżniczki Aleksandry Duńskiej
A ona dostała ją od swojego ojca Księcia Chrystiana IX
A Książę Chrystian IX od swojej matki Księżniczki Luizy Karoliny 
Córka Księżniczka Luiza Karolina dostała tę cechę od swojej mamy Księżniczki Luizy Oldenburg
Ta zaś dostała ją od swojej ojca Króla Fryderyka V Oldenburg
A oto ta cecha u jego ojca - Króla Chrystiana VI Oldenburg
Ten zaś dostał ją od swojej matki - Królowej Ludwiki meklemburskiej
A oto jak wyglądała matka Królowej Ludwiki meklemburskiej - Księżniczka Magdalena Sybilla
A to jej mama - Księżniczka Maria Elżbieta Saska

I to ostatnia przeze mnie ukazane podobieństwo, ponieważ później ta cecha gdzieś się rozmywa, zanika. Niekiedy ta cecha jest mniej, niekiedy bardziej widoczna, ale nadal możliwa do wyłapania.
Uwielbiam patrzeć na te zdjęcia, a zwłaszcza doszukiwać się innych podobieństw. 
 Dziękuję za uwagę ;)

Justyna





poniedziałek, 2 stycznia 2017

Władysława Bednarska - Owczarek - Cybulska

Władysława z domu Bednarska, po pierwszym mężu Owczarek, po drugim Cybulska urodziła się 22 grudnia 1900 roku w miejscowości Pęciaki, teraźniejsza miejscowość Biała, dzielnica Pęciaki, powiat pajęczański. 


Tłumaczenie ze strony genealodzy.pl dzięki Pani o nicku el_za

Prawdopodobne zdjęcie :


Pajęczno, 19.XII.1900/ 01.I.1901 
Zgłaszają - Michał Bednarski, lat 45 oraz Franciszek Rosa, lat 56 i Tomasz Pęciak, lat 34, wszyscy rolnicy z Pęciaków; 
Dziecko - ur. w Pęciakach, 09/ 22.XII.1900, o 5 rano, nadane imię - Władysława; 
Matka - Katarzyna z Hinalskich, lat 41; 
Chrzestni - Józef Krawczyk i Aniela Miłkowska. 

Jest córką Michała Bednarskiego oraz Katarzyny z Chinalskich/Hinalskich.
Władysława Bednarska wyszła za Bolesława Owczarka 27 lutego 1924 roku.


Z pierwszym mężem ma czwórkę dzieci - Helenę, Zenonę, Eugenię i Eugeniusza.
Eugeniusz zmarł po 9 miesiącach.



Po śmierci męża Bolesława Owczarka, wyszła za Bronisława Cybulskiego.  

Z drugim mężem ma jedną córkę Wacławę Dworak z domu Cybulską.

Zgodnie z wyciągniętymi, z Archiwum Państwowego w Piotrkowie Trybunalskim, aktami w sprawie Władysławy Owczarek zam. we wsi Biała Szlachecka gmina Rząśnia przeciwko Bronisławowi Cembikowi, zam. we wsi Szczyty, gm. Działoszyn [trwającej od 27 grudnia 1933 do 10 kwietnia 1934 ] , Władysława w dniu 27 grudnia 1933 roku, czyli po śmierci Bolesława, posiadała :

Ogólny obszar w hektarach (1 mórg - 0,56 ha) - 7,84 (wartość ogólna 6832)
W tem :
- gruntów ornych żytnio-ziemn. niedrenowanych - 5,60 (po złotych 9000, a wartość ogólna 5040)
- łąk niezmeljorowanych - 1,12 (po złotych 900, a wartość ogólna 1008)
- lasu 1,12  (po złotych 700, a wartość ogólna 784)

Posiadała dom mieszkalny drewniany kryty słomą, obora zimowana kryta słomą, stodoła drewniana kryta słomą.
Ilość członków rodziny 4, a zatrudnionych w gospodarstwie 2.
Posiadali 1 konia, 1 krowę, 2 prosięta i 10 kur o ogólnej wartości 290.
Posiadali również wóz, pług, brony, sprężynówkę, sieczkówka (?) i radło. O ogólnej wartości 160

W bilansie ziemiopłodów jej gospodarstwo wyglądało tak, że :

Powierzchnia odsiewu w ha:
Żyto 6, Owies 1 1/2, Łubin (na ziarno) 1/2, Ziemniaki 2.

Zbiór z 1 ha w q (po 100 kg):
Żyto 6, Owies 6, Łubin (na ziarno) 6, Ziemniaki 60.

Zbiór ogólny w q:
Żyto 36, Owies 9, Łubin (na ziarno) 3, Ziemniaki 120.

Zapotrzebowanie na siew w q:
Żyto 6, Owies 1 1/2, Łubin (na ziarno) 1/2,  Łubin (na zielony nawóz) 2 1/2, Ziemniaki 24.

Zapotrzebowanie na paszę w q:
Żyto 2, Owies 6,  Ziemniaki 40.

Zapotrzebowanie dla rodziny i robotników w q:
Żyto 12, Ziemniaki 40.

Zapotrzebowanie razem w q:
Żyto 20, Owies 7 1/2, Łubin (na ziarno) 1/2, Łubin (na zielony nawóz) 2 1/2, Ziemniaki 104.

Pozostaje na sprzedaż w q:
Żyto 16, Owies 1 1/2, Ziemniaki 16.

Wartość ogólna płodów to 285zł.

Widać tu, że po śmierci Bolesława sprzedała dużo zwierząt w tym koni, ponieważ po opowieściach  osoby, która tam pracowała, mieli podobno bardzo dużo koni i innych zwierząt hodowlanych.
W międzyczasie trwania tej sprawy ożeniła się z Bronisławem Cybulskim, ponieważ w późniejszych dokumentach podpisywała się podwójnie jako Władysława Owczarek i Władysława Cybulska.

Umarła 14 marca 1937 roku w miejscowości Biała pow. pajęczański. Przyczyną śmierci był wykonany w zły sposób zabieg ginekologiczny. 
Została pochowana na cmentarzu w Pajęcznie woj. łodzkie.

[Aktualizacja, 13.04.2018: prawdopodobne zdjęcie]
[Aktualizacja 26.09.2018: aktualizacja o akta w sprawie Władysławy Owczarek zam. we wsi Biała Szlachecka gmina Rząśnia przeciwko Bronisławowi Cembikowi, zam. we wsi Szczyty, gm. Działoszyn ]

Bolesław Owczarek

 Bolesław Owczarek był moim pradziadkiem. Urodził się w miejscowości Szczyty par. Działoszyn, dnia 5 sierpnia 1896 roku. 

Tłumaczenie wykonane przez Pana o nicku Andrzej75 ze strony genealodzy.pl

Jego prawdopodobne zdjęcie to:


Działoszyn: nr 167 (wieś Szczyty) 
28 VII / 9 VIII 1896 r. o godz. 2 po południu. 
Dziecko: Bolesław, urodzony we wsi Szczyty 24 VII / 5 VIII 1896 r. o godz. 11 wieczorem. 
Rodzice: Maciej Owczarek, 31 l., włościanin, zamieszkały we wsi Szczyty, i jego ślubna małżonka Julianna z Bociągów, 22 l. 
Świadkowie: Michał Rus, 45 l.; Piotr Mordal, 28 l.; obaj włościanie zamieszkali we wsi Szczyty. 
Chrzestni: Michał Błasiak; Franciszka Bociąga.

Jak można zobaczyć wyżej, jest on synem Macieja Owczarka i Julianny Bociąga.


Dnia 27 lutego 1924 roku żeni się z Władysławą Bednarską. 

[Link]
Miał z nią czwórkę dzieci - Zenonę, Helenę, Eugenię, Eugeniusza.
Eugeniusz zmarł w wieku 9 miesięcy. 

Zmarł 14 marca 1933 roku w Szczytach, mimo, że mieszkał na Pęciakach, teraźniejsza miejscowość Biała, dzielnica Pęciaki. Powiat Pajęczański. 
Miał niecałe 37 lat, gdy zmarł. Niestety nie mam pojęcia dlaczego, tak wcześnie.

*Dzięki uprzejmości cioci Marysi, wnuczki pradziadka Bolesława, dowiedziałam się jakie były okoliczności jego śmierci. Usłyszała ja od swojej teściowej, która była w posłudze na gospodarstwie Owczarków.

Pradziadek skaleczył się w rękę i zamiast opatrzyć ranę, nadal pracował przy koniach. Na zaniedbanej ranie zrobiła się martwica. Dlatego chciał pojechać do lekarza do Wielunia. W drodze, przejeżdżając przez rodzinna miejscowosc, opadając już z sił, wstąpił do rodzinnego domu i tam szybko umarł. Sepsa.

Ta historia była dla mnie szokiem, ale ucieszyłam się, że nareszcie dowiedziałam się czegoś dla mnie niewiadomego.  

Został pochowany na cmentarzu w Działoszynie. W czasie drugiej wojny światowej na cmentarz w Działoszynie spadła bomba i niestety jego pomnik został zniszczony. W miejscowości Pajęczno na pomniku jego żony jest symboliczny wpis o nim .

*[Aktualizacja: 25.06.2017r. odnośnie przyczyn miejsca śmierci i samej śmierci;
Aktualizacja 2: 13.04.2018r. : prawdopodobne zdjęcie]